Kobalt to pierwiastek mocy. Twardy, połyskliwy, tajemniczy.

Jest w kobietach właśnie coś takiego. Taki kobalt :D

Twarda, nieugięta piękność, często niedostępna i zamknięta. Podeszła spokojnie do okna i usiadła pełna wdzięku na parapecie lekko przykurczając nogi. Po chwili spojrzała na mnie zapraszającym wzrokiem. Nie czekając ani chwili przybliżyłem się do niej niby na ruchomej platformie nie czując nóg, mógłbym stwierdzić, iż podpłynąłem niosąc się na fascynacji jej niepojętym urokiem. Chciałem zakamuflować mój dziki entuzjazm i niezaspokojoną ciekawość, ale już z daleko wyczuwałem ten delikatny, słodkawy zapach. Zapach, który rozlewa miłość, powodującą spokój i poczucie akceptacji. Zapach tajemniczości, taktu oraz blasku jej przepięknego ciała.

Była, jest i będzie tylko ona, jedyna... Połyskująca dla mnie na ciemnym niebie. Moja gwiazda, me marzenie.

Cichość połyskującego tajemniczością piękna kobiety jest dla mnie jednym z największych cudów na ziemi.

SUUPEER TO UJOŁES KAROL. A CZY CZCILAO CI SIE TAK WCZESNIE NARO PISAC. ALE I TAK SUPER POCHWALAM:):):):):*:* POZDRO.

to jest najlepsza pora na pisanie :D

nooo kolejne nocne twFurczości  :D :D :D muszę przyznać, że zrobiłeś się w swoim pisaniu bardzo romantyczny :P co nie jest złe, ale brakuje tych śmiesznych notek typu kontakt człowieka z dziką świnią :D aaaa i mam pytanie :D czy ten tekst też "wyszedł" z łazienki ?? :D :D :D :D

VBardzo ciekawie to ujales Karolu...ciekawie... :applause:

tekst o świni jak zresztą większość moich tekstów są płodzone przed komputerem... Jedynie te niby wierszyki to łazienkowe tworki.

Do tematu: Kobiecy KOBALT -- tajemniczość, połysk kobiecości ;) Dla mnie to ciągle nieodgadniona fascynacja.

Karolku powiem krótko GRATULACJE :) jestem pełna podziwu :)

(Do tematu: Kobiecy KOBALT -- tajemniczość, połysk kobiecości  Dla mnie to ciągle nieodgadniona fascynacja.)

Tutaj juz mnie zatkało :)