- OAZA Świętochłowice http://www.oaza.pun.pl/index.php - dyskusje http://www.oaza.pun.pl/viewforum.php?id=15 - Jak sobie radzimy... : co nas denerwuje - ciąg dalszy http://www.oaza.pun.pl/viewtopic.php?id=232 |
sz - 2007-05-24 16:08:49 |
Czytając wiele wypowiedzi postanowiłam dodać ten wątek. |
Agatek - 2007-05-24 16:27:22 |
Jeśli chodzi o spóźnienie się Ewelinki to zazwyczaj do niej wydzwaniam,bo sie niecierpliwie, co do babć w kościele to robię zazwyczaj krzywą minę i spokojnie "lece" tam tam gdzie one mnie pchają, bo w taki tłoku nie bardzo potrafię manipulować własnym ciałem. Jeżeli jestem zdenerwowana to zazwyczaj mówię podniesionym tonem głosu czasem słucham muzyki(która zazwyczaj denerwuje moją mame:) ) albo nerwowo bawię się gumką do włosów |
an.Marta - 2007-05-24 19:28:38 |
no dajcie mi prosze sopsób na to żebym sie nie denerwowała jak mi tramwaj nie przyjedzie albo jak mnie ludzie taranują w tramwaju :p :D :D |
ewelinka - 2007-05-24 19:47:54 |
oj nie wiem. Może pójście pieszo do szkoły :) żart:) albo napić sie dobry soczek :) mmmm:)o to jest dobre :) |