jim - 2007-05-26 01:05:49

Chciałbym poddać Wam pod rozwagę temat "lekkości " naszych strojów w czasie mszy , czy nabożeństw w kosciele.
Nie chciałbym być źle zrozumiany ( ale się zgred czepia...), ale  o czym przecież nie wszyscy muszą wiedzieć od urodzenia- istnieją pewne zasady dot. stroju w w/w sytuacjach:
Niewiasty- zakryte : ( od góry) ramiona, dekolty ,pępki,plecy ,kolana.
Faceci - w zasadzie to samo.
W Naszym Ruchu staraniem Sługi Bożego Ojca Franciszka , wypracowujemy  schemat liturgii wzorcowej ,według zasad Soboru Watykańskiego II. Wiele "nowości " w liturgii wprowadzanych powoli w parafiach , Ruch  " wprowadził" już hohohoho ,a może i.... dawniej, będąc często wzorem dla parafii.
Postarajmy się proszę o to , byśmy my Oazowicze nie byli zgorszeniem , a wzorem dla parafian. :)

A właśnie -co z tymi upałami : zastanawiałem się co by było gdyby ( oby nie ) Kościół idąc z duchem postępu, z powodu upałów ... zezwolił księżom na ...sutanny do kolan.

rz - 2007-05-26 10:38:39

RACJA! Jak widze te dziewczyny w spudniczkach lekko za TYŁEK to mnie skreca! Ja nie wiem jak ich mamy mogą je z domu wypuścić...ale ponoć, niedaleko pada jakbłko od jabłoni :|
A faceci wcale nie są lepsi, bo krótkie spodenki i bluzki bez rekawków wcale nie są dla nich obce...

an.Agata - 2007-05-26 11:04:55

jim napisał:

A właśnie -co z tymi upałami : zastanawiałem się co by było gdyby ( oby nie ) Kościół idąc z duchem postępu, z powodu upałów ... zezwolił księżom na ...sutanny do kolan.

Albo a krótkim rękawem! ;) Biedacy, muszą się wędzić w tych sutannach! :p

:good:

Uważam, że ubieram się do kościoła GODNIE... Chociaż czasem przy 40 stopniowym upale mam bluzkę bez rękawów, to nie znaczy, że profanuję miejsce święte. Jednak mini czy krótkie spodenki, czy nawet koszulka na ramiączkach odpada!

Nie rozumiem też dlaczego służba liturgiczna nie może służyć przy ołtarzu w sandałach... chyba, że ten wieloletni przepis zmienił się z idącym postępem...

micialka - 2007-05-26 11:18:04

haha an. Agato! Jakoś nie umiem sobie Ciebie wyobrazić w spódniczce mini! hahahaha
U mnie jakoś tak jest w rodzinie, że nie mogłabym wyjść do Kościoła w bluzce na ramiączkach.
No i zastanawiam się nad tymi kolanami hmm... myślę, że czasem może mam spódnicę lekko nad kolana, ale nie zwraca to szczególnie męskiej uwagi (bo i co miałoby tam zwracać :P ) i sądzę jednak, że to nie jest profanacja tego Świętego Miejsca...
Ale mnie się w żołądku przewraca, jak widzę panieny z całymi plecami gołymi i w spódnicach wielkości szalika :P

Pomysł z sutanną ciekawy :)

rz - 2007-05-26 14:07:32

Fest wciepujecie sobie :| No nic...

Sue - 2007-05-26 15:19:45

hihihihi, minówki do kościoła zupełnie odpadają, co do ramion...nie wiem czy mogłyby być odkrytechyab jednak nie powinny:P Myślę, że może warto byłoby zainwestować w klimatyzację??:> co Wy na to??

micialka - 2007-05-26 16:00:26

to był żart...
jakoś nie zauważyłam żebyśmy sobie wciepywały i myślę, że moja siostra też nie :P

rz - 2007-05-26 16:31:53

:):) ups :):)  to dobrze ale że se nie wciepujecie - atmosfera na forum wazna rzecz :P
Co do klimatyzacji...co te biedne Kościoły maja robić, jak zeby dach wyremontować trzeba zbierać przez 2 lata kase z ofiary. Ledwo co na ogrzewanie starcza, a tu o klimie myslimy :)
Ja uważam, że nikomu krzywda sie nie stanie jak ubierze się porządnie do Kościoła, pozakrywa co ma być zakryte i skupi się na Jezusie, tym samym pozwalając innym do porządku włączyć się w Eucharystie.

filip - 2007-05-26 18:38:21

an.Agata napisał:

Nie rozumiem też dlaczego służba liturgiczna nie może służyć przy ołtarzu w sandałach... chyba, że ten wieloletni przepis zmienił się z idącym postępem...

no i musiał się zmienic.Można służyć w sandałach tylko że w skarpetkach :)

Agatek - 2007-05-26 22:36:21

ja także mam czasem spódnice lekko przed kolano, ale to chyba nic złego....ale macie racje,że panny zazwyczaj ubierają bluzki z dekoltami do pępków i spódnice ledwo co przykrywające tyłek...ale cóż, one chyba nie rozróżniają Kościoła od dyskoteki....

rz - 2007-05-27 11:43:45

RATUNKU! Po dzisiejszej mszy jestem zrospaczona...straszne co sie dzieje! Ale to nie dotyczy tylko nastolatek, ale także kobiet po 30! To są przecież ludzie wychowani w świadomości sacrum Kościoła! Jak oni tego nie dotrzymują, to czego tu wymagać od młodzieży...straszne!

----------------

doszłyśmy do wniosku z mama, że w lecie powinny wrócić przynajmniej plakaty "ubieraj się GODNIE..."
Powinny być wywieszane przy wejściach do Kościołów, OBOWIĄZKOWO!
Ratujmy jakoś sacrum naszych świątyń, bo jeśli tak dalej pójdzie to co będzie, kiedy to my już będziemy mieli dzieci?!

Agatek - 2007-05-27 13:02:44

kiedy my będziemy mieli dzieci to ich nauczymy co to Kościół i jak się powinny ubierać:)

rz - 2007-05-27 13:34:32

Tylko sęk w tym, żeby takich jak my było dostatecznie dużo! A średnoi się na to zanosi, przecież trzymiące wszystko babcie, kiedyś pójdą na spacer i nie wrócą...

Agatek - 2007-05-27 15:11:41

filip napisał:

Można służyć w sandałach tylko że w skarpetkach :)

czyli ministranci mogą przychodzić w sandałach jeśli mają skarpetki, a czy my-dziewczyny,przychodząc do kościoła w sandałach także mamy mieć ubrane skarpetki??

rz - 2007-05-27 15:23:09

Hmmm...chyba nie musimy :) tak mi się wydaje :P

filip - 2007-05-28 18:13:00

raczej nie musicie jest...raczej na pewno :)

micialka - 2007-06-08 23:57:28

hhmmm... no właśnie się tak zastanawiam...
Myślę, że idzie ubrać się tak, żeby nie było nam zbyt ciepło, ale jednocześnie tak, by ten ubiór był godny.
Jakieś wyjście przecież zawsze jest!
No ale tak jak to już zostało wcześniej wspomniane, jeśli dorosłe kobiety nie potrafią swoim wyglądem uszanować Świętego Miejsca, to jak mają ubierać się ich córki?!...

rz - 2007-06-09 14:28:10

Ciężko dzisiaj o to, żeby ludziom przemówić do rozsądku...a może nie tyle do rozsądku co do wychowania i jakiegoś smaku?! Bo to nie tylko kwestia rozumu, ale przede wszystkim pojmowania i NAZYWANIA rzeczy po IMIENIU!
Co z tego że ide w bluzce w krótkim rękawkiem, jak ona ma całe plecy odkryte?! To samo z sukienkami...a potem Ci powiedzą, że wielce sie dostosowują bo sukienke maja. To już budzi u mnie lekki niesmak...
Wymądrzamy sie tam gdzie nie mamy racji, a jeśli mamy coś powiedzieć, konkretnego, to wtapiamy się w tłum i najlepiej się z niego nie wychylać.

www.flaschenboys.pun.pl www.forumrozrywkowe.pun.pl www.janeausten.pun.pl www.lubanskiefakty.pun.pl www.rifleteam.pun.pl