Co robicie jak macie gorszy dzień...?
Co wam pomaga?

witaminki i modlitwa :D

Ja oglądam zdjęcia z dzieciństwa, z rekolekcji, z fajnych chwil. Polecam. Działa:)

-modlitwa
-rozmowa z przyjaciółką
-coś dobrego-czekolada
- no i starać się myśleć pozytywnie, choć czasem to trudne
...

oj, ciężko powiedzieć.....
ale wtedy staram się pójść do Kościółka, a jeśli się nie da to modlitwa..., na pewno też jakaś optymistyczna muzyczka, spotkanie albo przynajmniej rozmowa z kimś, kto jest w moim życiu ważny, albo też ide na spacer :)

mi na wszelakie depresje smutki itp. pomaga spanie... najzwyczajniej przesypiam smutki :P

kiedyś kilka razy też poszłam topic smutki w poduszkę, ale jak już wstanę to jestem śpiąca i nie umiem nad niczym się skupić :P

Jak mam gorszy dzień i jest mi smutno to słucham mojej ulubionej muzyki zazwyczaj to mi pomaga albo ide na spacer i przy okazji chodze po sklepach oglądam to co mi sie podoba np. ubrania,kosmetyki czasem sobie coś fajnego kupie i mi to poprawia humor... Kiedy wracam wchodzę do koscioła pomodlę się i wtedy jest już dobrze :)

Mi pomaga spowiedź i Msza św. :)