INTERNETOWE FORUM RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE W ŚWIĘTOCHŁOWICACH
Gość
A co Wy na to, że pan G. chce, aby ocena z katechezy liczyła się do średniej ocen?
kwietny pączek
"Ja zawsze mam zawsze wysokie oceny z reli i to jest spoko" - w ramach rewanżu ktoś mógłby poweidzieć, że nie miał wysokiej oceny i stwierdzić, że nie chce żeby była wliczana...dlatego wybacz Filip, ale nie uważam tego za stosowny argument
Dla mnie sprawa wygląda tak: jesteśmy narodem który w ok 90% uważa się za katolicki...nie wnikajmy w głębsze pojmowanie katolicyzmu, bo na to chyba szkoda strzepić języka. Ale, jeśli się deklaruje, trzeba być świadomym, jakie mogą być tego konsekwencje - i sądze że wliczanie oceny z religii, taką swoistą "konsekwencją" może być nazwane!
Dla mnie na 100% JUŻ DAWNO TEMU wliczanie religii powinno być wprowdzone w szkołach katolickich typu Salezjanie. Jeśli szkołą psiada taki statut, to niech się do niego "dostosowuje"...dlatego nie kapuje czemu dopiero przy 'hurtowym' wprowadzaniu tego wliczania religii, szkoły katolickie będą sie dostosowywały.
Dlatego nie mam szczególnych uwag do tego pomysłu pana ministra
Offline
rz napisał:
Dla mnie sprawa wygląda tak: jesteśmy narodem który w ok 90% uważa się za katolicki...nie wnikajmy w głębsze pojmowanie katolicyzmu, bo na to chyba szkoda strzepić języka.
No i właśnie...
Nie chce mi sie pisac nowego tematu więc chwile możemy io tym tutaj pogadać...
Jak rozumiecie to jak ludzie mówią: "Ja jestem wierzący ale niepraktykujący" ??????
Dla mnie jest to kompletne niepojmowanie wiary katolickiej (i nawet jakiejkolwiek innej).
Ludzie myślą że można sobie wierzyć i nie chodzić do kościoła czyli jak oni to mówią "niepraktykować".....
Offline
kwietny pączek
Wierzacy-niepraktykujacy...to stwierdzenie powinno w ogóle nie istnieć gdyż jest NIEMOŻLIWOŚCIĄ w taki sposób przyjmować wiarę. Kościół jest nieodłącznym elementem wiary, a wiara nieodłączną częścią Kościoła! Nie da się traktować religii wybiórczo! Nie jest to wtedy religią, tylko wybieraniem poszczególnych jej elementów do użytku własnego. Prościej mówiąc tacy ludzie oszukują siebie i innych.
"Dla mnie jest to kompletne niepojmowanie wiary katolickiej (i nawet jakiejkolwiek innej)" - uważam Filip że po części masz rację, ale dla mnie takie traktowanie Chrześcijaństwa, jest nie tylko 'niepojmowaniem' ale PRZEINACZANIEM i UKŁADANIEM POD SIEBIE DLA WYGODY czegoś co jest NIEMIENNE!
Historia lubi się powtarzać, w różnych wątkach - człowiek stara się ingerować tam gdzie nie powinien i robi wszystko żeby jemu żyło się lepiej
Offline
Gość
A co Wy na to, że pan G. każe ubogim rodzinom kupować podręczniki za swoją kasę a potem im (ewentualnie) zwróci?!
kwietny pączek
Z podręcznikami sytuacja w Polsce w ogóle jest CHORA! owinno być wprowadzone UJEDNOLICENIE podręczników i ćwiczeń tak żeby możnabyło spokojnie odkupić od starszych klas...
Z tą ewentualnościa to jest tak...niezbyt pomagano ubogim rodiznom przy spawach podręcznikowych, wiec jeśliby chwytać się tonącego to to "ewentualnie" nie jest takie złe. Dla mnie oczywiście nie jest to rozwiązaniem godnym powiedzenia na forum!!! ABSOLUTNIE!!! To jak branie na kreske przez kogoś kto w 80% nam nie zwróci. Polskie realia - chciałoby się rzec
Offline
Moderator
W rządzie jest tyle ciapowatych BURAKÓW, ludzi głupawych, chciwych i chorych na głowę, że czasem można się pośmiać, ale głównie chce się nam wszystkim płakać i uciekać z kraju. Smutne:(
Offline
kwietny pączek
Po przeczytaniu tej wypowiedzi (an.Benek) od razu da się rozróżnic indywidualność poglądów od jej braku...no i oczywiści OBIEKTYWIZM! To świadczy o dojrzałości super wypowiedź!
Nie bójmy się krytykować naszego narodu...NARODU, a nie tylko władzy. Narzekaniem nic nie zdziałamy a tylko pogrążymy się w tym całym, do niczego dobrego prowadzonym bagnie udawadniając poprzednim władzom,że mieli racje! - popieram na całej linii mojego przedmówce!
------------------------------------
do Dżi: i właśnie o tym mówiłam...narzekamy! Faktycznie, czasem jest to sposób na okazanie niezadowolenia, ale do niczego konkretniejszego to nie prowadzi - przynajmniej w 99%. HNarzekamy ale nie działamy konkretnie i wydajnie! Bo aktem narzekania mogę nazwać obecny strajk pielęgniarek, obławy, blokady dróg itd. ale co One chcą osiągnąć?! POROZMAWIAĆ?! Dojdzie do rozmów i co? Będą znów wściekłe bo nie dostaną 3000 pensji!!! I znów będą narzekały...i koło się zamyka.
A jak pielęgniarki by dostały, to wyjdą na ulice nauczyciele, hutnicy, górnicy i wielu innych pracowników którym nie podoba się och obecne wynagrodzenie...może niech cały kraj zacznie strajkować?!
A ile z nich zastanowiło się, że niektórzy ludzie np.kasjerki, pracują bez ubezpieczeń, po 12 godzin non stop, soboty, niedziele i święta za 700-800 zł?! A CO Z NIMI?!
Zacznijmy działać z głową i dać CZAS obecnym władzom, bo nie da się wykombinować 5 mld na zawołanie tylko dla jednej grupy pracowników! To co kiedyś zostało zaniedbane ciągnie się za nami do dziś i nie jest to suma 10 000 tylko miliardy! Prawie jak za Gierka...
-----------------------------------
Może nowy wątek polityczny: co sądzicie o tym co dzieje się w związku z osobą Pana Wałęsy i Kwaśniewskiego?! te wielkie powroty, wypowiedzi, zapowiedzi układów...
Dla mnie Pan Wałęsa zwalił sobie całą opnie...poszedł po całej linii u mnie! tak jak miałam Go za co chwalić, tak teraz...Aaaa...normalnie po co Mu to było?!
A Pan były prezydent...o nie głowa sie kiwa od piva i tyle z Niego zapamiętałam
Ostatnio edytowany przez rz (2007-06-22 16:55:50)
Offline
Jeżeli chodzi o byłych panów prezydentów , to w normalnym społeczeństwie nie mieli by szans na powrót, sam czekam co z tego wyniknie , jak dojrzałym społeczeństwem jesteśmy.
Dla mnie wszyscy ( 3 )są skompromitowani .
1. Polski generał na usługach obcego mocarstwa odpowiedzialny m.in. za wszystkie ofiary stanu wojennego.
2. Komunistyczny aparatczyk zamieszany w układ okrągłego stołu( to na prawdę nie jest powód do chwały) ,w rozliczne afery III RP ( afery te dopiero dziś są rozliczane co niektórzy komentują , jako afery teraźniejsze) , człowiek szydzący z Jana Pawła II (który m.in. jego j e d y n e g o zaprosił do papamobile ) , obrażający nas NARÓD , reprezentując nas na oficjalnych spotkaniach w stanie upojenia alkoholowego .
3. Tajny współpracownik SB o pseudonimie " Bolek", główna postać układu "okrągłostołowego" i "magdalenkowego", człowiek bez honoru , prostak i nadęty bufon , nie potrafiący spasować , niepotrafiący sklecić poprawnie jednego zdania.Myślę , że ostatnia koalicja z panem Kwaśniewskim otwarła oczy ostatnim wątpiącym.
Offline