1. Tulisz do siebie jak cenny skarb,
Jak przyjaciela, jak szczęścia łud,
Ten zwykły Krzyż - miłości, nadziei czar,
Nie oddasz Go, zbyt wiele jest wart.
Gdzie horyzont zmarł, Twej drogi kres,
Spełnia się miłość wśród trądu zła.
Wzniesiony Pan przymierze zawiera krwi,
Na wieki już tam zbawił mnie Bóg.

Ref. Pomóż mi Panie pokochać Krzyż
I wspólną drogą do końca iść.
Daj, bym nie zdradził przyjaźni tej,
Nigdy już Krzyża nie zaparł się.
Chcę przy nim trwać, zawsze trwać.

2. Idę za Tobą szlakiem wśród skał,
Wiesz, że niełatwo przy Tobie trwać.
Lecz daj, bym brnął zwycięsko
Przez cierni szał,
Za cenę krwi wytrwanie mi daj!

Ref. Pomóż mi Panie...





...Myślę, że to taka refleksyjna piosenka, spokojna forma modlitwy:)

Ostatnio edytowany przez Weronika W. (2006-11-15 20:50:33)