hmm ja z ciekawości zajrzałam do mojego rekolekcyjnego zeszytu w którym mam zapisaną tą piosenkę  i sie wszystko zgadza ja tez mam taka wersje jak napisala Agata.. ale to nie jest istotne czy to troszku zmieniona wersja czy nie najwazniejsze ze to PIĘKNA piosenka i warto się jej nauczyć pozdrawiam cieplutko;)

Chwalcie Pana narody   a d
Wysławiajcie Go ludy              G C7+
Bo jego łaskawość nad nami    F B7+ E

Śpiewajcie Panu pieśń nową      a
Niechaj chwała dziś Panu zabrzmi   F
Niechaj Kościół się cieszy swym Stwórcą    G
Jego królestwo na wieki!   E

Niechaj chwalą Jego imię wśród tańców
Niechaj graj ą Mu na bębnie i cytrze
Bo Król sobie w nas upodobał
On zdobi pokornych zwycięstwem

Niech weselą się święci wśród chwały
Niechaj cieszą się na swoich miejscach
Niech w ich ustach będzie Boża chwała
A miecz obosieczny w ich ręku
   


Śpiewa Izrael swemu Panu dziś                e H7
Śpiewa Izrael swemu Panu dziś                          H7 e
Śpiewa, śpiewa Izrael, śpiewa, śpiewa Izrael,      e H7 e
Śpiewa, śpiewa Izrael, śpiewa swemu Panu dziś  C H7 e




MIRIAM

Pomódl się Miriam,             D
Aby Twój syn żył we mnie   G
Pomódl się, by Jezus we mnie żył  D G
Gdzie Ty jesteś zstępuje Duch Święty  e A
Gdzie Ty jesteś, niebo staje się  e A

Miriam Tyś jest bramą do nieba  D G
Moim niebem jest Twój Syn  D G
Weź mnie, weź mnie do swego łona  e A
Bym bóstwem Jezusa zajaśniał jak Ty  D G A7 D

Gdybym umarł, Jezus żyłby we mnie  D G
Gdybym umarł, odpocząłbym  D G
Przyspiesz, przyspiesz moją śmierć  A G
Pragnę umrzeć, aby żyć  D G A7 D


Mam znów dla Was kilka propozycji. To pieśni Wspólnoty Miłości Ukrzyżowanej (www.wmu.pl). Udało mi się też zdobyć nareszcie ich wykonanie HAVA NAGILA.
Jeśli ktoś chciałby posłuchać, proszę się zgłosić, wyślę mp3.



Ref. Absolutnie nic nie udałoby się nam bez miłości,
absolutnie nic!
Absolutnie nic nie udałoby się nam bez Jezusa,
absolutnie nic!

1. Gdybym mówił językami-absolutnie tak
Ludzi i aniołów-absolutnie tak
A miłości bym nie miał-absolutnie tak
Byłbym niczym-absolutnie tak!!!

2. Miłość cierpliwa jest-absolutnie tak
Miłość nie zazdrości-absolutnie tak
Nie szuka poklasku-absolutnie tak
Nie unosi się pychą-absolutnie tak!!!


Jesteś życiem mym,
więc każdy ruch robię w Tobie, Jezu;
Ty pozwalasz wciąż oddychać mi.
Jesteś drogą mą,
więc każdy krok robię w Tobie, Jezu;
Ty pozwalasz wciąż oddychać mi.
Fale Twojej łaski, Panie -
gdzie nie spojrzę, tam
wciąż widzę Cię!
Twa miłość mnie uwiodła.
Jezu, jakże to możliwe jest?!
Laj laj...

Ostatnio edytowany przez an.Agata (2007-04-26 13:27:27)

Fantastycznie spuiewja tym bardziej że jest tam mój klega no rewelacja zgadzam się powietrzem moim jest i mój lad sa to cudowne pisoeneczki

Mi się tez tak marzy Nasz proboszc zaprasza inne zespoły, bo nie mamy naszego w parafii, a może by tak nasz młodzieżowy zespół oazowy?? ale by było extra

Jeżeli by powstał u nas taki zespół było by świetnie tylko....
Nam się musi zacząć chcieć:))Młodzi jesteśmy mamy dużo pomysłów , zapału tylko musimy postarać się to wykorzystać-dobrze wykorzystać:)I nie możemy tak pochopnie podjąć takiej decyzji , bo stworzyć zespół który już ma jakoś wyglądać ,dawać koncerty jest bardzo ciężko i kosztuje dużo pracy.Próby- i to nie takie , że jak mi się che to przyjde  a jak nie to nie.i osoba któa się na  tym dobrze zna i ma pojęcie o muzyce.(NASI KOCHANI ANIMATORZY MUZYCZNI NA CZELE,Z JAKĄŚ OSOBĄ STARSZĄ:p)
Sam pomysł jest świetny , a jeżli się zmobilizujemy to czemu nie :)Napewno coś z tego będzie
Pozdrawiam:)a KTO BYŁBY CHĘTNY?
a TAK AN KONIEC TO ZESPÓŁ"Amplituda " jest na prawdę świetny:)Znam tam kilka osób ale dużo pracay wkładają w to aby tak  to wszystko pięknie wychodziło:)

Ostatnio edytowany przez AngelikaM (2007-05-05 16:08:13)

JA też ewelinko bardzo  bym chciał śpiewąc  w takim zespole,byłoby rewelacyjnie:)
mi też od małego marxy sie  takie śpiewanie:)Zobaczymy co z  tego wyjdzie:)
Pozdrawim wszystkic śpiewaczków:P

Moi drodzy! Nie chcę zabijać Waszego zapału... nie pogniewajcie się, ale nie sądzę, aby Wasz pomysł założenia zespołu powiódł się! Jak sami przyznajecie nie macie czasu na scholę, na śpiewanie w ogóle... Na oazie w piątek też nie ma na to czasu... Czas to jedna sprawa,a chęci druga... W środy w porywach jest nas 5 osób, może 6...
Też kiedyś miałam 1000 pomysłów (do dziś mam kilka piosenek, których chciałam Was nauczyć, miałam też pomysł zorganizowania koncertu uwielbienia) i marzenie, żeby zaśpiewać w zespole, teraz chyba popadłam w stagnację
Kiedyś nawet próbowałam nauczyć się grać na gitarze... ale chyba nie umiem grać nawet na grzebieniu! Mój keyboard został skonfiskowany ( i dobrze, bo przydaje się pewnie teraz komuś innemu).

To brzmi prawie jak testament... Wybaczcie chyba pogoda mnie tak nastraja...

Powiem tylko na koniec, że jeśli udałoby Wam się stworzyć taki zespół, byłabym z Was bardzo dumna! Pozdrawiam!