INTERNETOWE FORUM RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE W ŚWIĘTOCHŁOWICACH
Kładąc sie do łózka juz po modlitwie wieczornej, kiedy nie potrafie zasnąć licze moje kasetony w pokoju:) (choc tak dokładnie do dzisiaj nie wiem ile ich mam:D) wiem że zacinam sie na 15 i odpływam do innej krainy:)
A co wy robicie leżac już w łóżku i nie umiejąc zasnać - podzielcie sie z nami swoimi sposobami na sen:)
Offline
kwietny pączek
Chmmm...to też zależy od zmęczenia. Ale ja znalazłam sposób:czytam książki.Po przeczytaniu kilkunastu stronek zasypiam.To dziwne ale nie potrafie zasnąć licząc kasetony, wtedy właśnie nie moge zasnąc.Dziwne...
Offline
Hm... a ja przed snem klikam sobie smski na komórce z moją Olką (najczęściej pierwszy odpływał). Czasem wytrzymujemy dosyć długo a czasem padamy po trzeciej wiadomości
Offline
oooo tak na sen dobra jest nauka jak naprawde szybko chce usnąć to wystarczy ze wezme sie do nauki ... wtedy błyskawicznie zasypiam.. polecam ludzikom cierpiącym na bezsennosc
Offline
Moderator
a ja sobie przed snem lubię jogurcika zjeść...miodzio jest no ale później niestety jeszcze ząbki muszę umyć ...mimo wszystko jogurty z kawałkami owoców rządzą mowię Wam zasypiam od ręki Pozdrawiam
Offline
Ewelina liczy kasetony, Misiu je jogurty, Marta sie uczy, a ja.....hmmm ja zazwyczaj zasypiam w połowie modlitwy i powiem szczerze,że jak zasypiam na modlitwie to od razu lepiej mi się śpi, ale jak na modlitwie nie zasnę to albo marzę albo myślę, co w tym dniu mogłam zrobić lepiej i kogo uraziłam, czy sprawiłam,że na twarzy drugiego pojawił się uśmiech...
Offline
Hehe ja ostatnio nie mam takich problemów ale wszystkie wasze sposoby sa dobre i czytanie nudnej lektury i nauka i pyszny jogurcik i modlitwa i leczenie czegoś nie koniecznie kastonów ale zapomnieliscie o jednym muzyka to mi pomaga. Najleprza pozycja do saśniecia jest wygodna ja osobiscie skulam się w kłębek ze słuchawkami w uszach a potem rano oakzuje sie że spałam na słuchawce i dlatego mi tak nie wygodnie i cos mnie gniotło. Pozdrawiam i słodkich snów smacznych jogurcików i ciekawych ksiażeczek
Offline
Mój sposób na sen... Ewelinka chyba zdażyła się już przekonać co to takiego na własne oczy... z racji tego, że dość późno chodzę spać, a sen jest wtedy moim marzeniem zaśnięcie przychodzi bardzo łatwo, ale kiedy organizm jest zbytnio przemeczony pojawia sie problem - BEZSENNOŚĆ i wtedy zazwyczaj patrze tak sobie w niebo siadając na parapecie albo leżac w łóżku...czasem ma się wrażenie, że z takiej wysokości można dotkąć gwiazd nie no ale tak na poważnie po dłuższym patrzeniu w te migajace ciała niebieskie i przelatujące samoloty zachciewa mi się spać, poza tym ksiażki też lubie poczytać i wiele wiele innych rzeczy, ale nie będę się tutaj rozwodzić
Słodkich snów Wam życze
Offline
Tak potwierdzam Natalka lubi znajdywac tez różne nowe np gwiazdobiory albo inne cuda niewidy heheh i za to ja uwielbiam
Offline
Ewelinko wszechświat jest ciekawy i pełen tajemnic może mógłby ktoś udostępnić mi teleskop zapewne odnalazłabym jeszcze więcej w tej ogromnej przestrzeni... Jeśli wybitnie dręczy mnie bezsenność i wyżej wymienione sposoby nie skutkują to poświęcam sie porządkom i powiem Wam, że lepiej się wstaje w czystym pokoju ;P...czekam na Wasze dalsze pomysły...
Offline